Jednak nie o tym, bo przy okazji premiery, w mediach trwa chcholi taniec sowieckiej agentury.
Makowski, Dukaczewski, Czempiński, przecież ci dżentelmeni pół swego życia spędzili pracując dla Sowietów, dlatego o Kuklińskim mogą mieć tylko i wyłącznie negatywne zdanie. Ja szanuję ich prywatne osądy, wszak każdy ma prawo do własnej oceny zdarzeń. Owi faceci czują dyskomfort swojego życiorysu i innej niż zła opinii na temat Pułkownika mieć nie mogą.
Ja tylko grzecznie pytam, dlaczego to oni występują w mediach jako główni recenzenci płk Kuklińskiego?! Jak dla mnie jest to zwyczajna hucpa!!!
Popiieram.
OdpowiedzUsuń