Cóż, Minister jest ponad takie pierdoły.
Licencjat z Oxfordu ma, do tego bardzo rozbuchane EGO, wszystkie własne decyzje wydają mu się bosko genialne, a prowadzenie polityki zagranicznej naszego kraju, przy pomocy Twittera, to jego znak rozpoznawczy!
Ja jednak nie o tym, chciałbym się dzisiaj skupić na genialnym guście Ministra Radosława.
Najpiękniej w świecie komponują się na Ministrze jego prześlicznej urody przymałe garniturki i wielce gustowne marynareczki, najpiękniej konweniuje z posturą przyciasna dwurzędówka i wyjątkowo brytyjska marynarka z elementami
zamszu, po prostu wzór wyspiarstwa. Problem tylko w tym, że Anglicy już dawno o
takim sznycie zapomnieli.
Kolejna oryginalność, wyróżniająca Ministra, to jego wyszukane kraciaste koszule, zakładane zawsze do wyjściowych garniturów, nikt w dyplomatycznym światku tak wyszukanie się nie ubiera.
Ostatnio miłość do kratki rzuciła się Ministrowi również na stopy. Fotka z sobotniego zjazdu PO, ukazała pięknie przyodziane pętliny Ministra, kraciaste skarpety świetnie konweniowały z elegancką tkaniną wyjściowych spodni.
W moim prywatnym rankingu polityków, eleganckich inaczej, Minister Radosław zajmuje poczesne
pierwsze miejsce.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz