Koło – zbiór wszystkich punktów płaszczyzny, których odległość od ustalonego punktu na tej płaszczyźnie (środka koła) nie przekracza pewnej wartości (promienia koła) – tyle geometria, a co na to historia.
Koło, historia wynalazku, kto je wynalazł? Starożytni Sumerowie, Chińczycy, a może nasi starodawni przodkowie? Wszystkie odpowiedzi trafne, genialny wynalazek odkrywano niezależnie w różnych częściach świata, najstarsze dowody odnaleziono w Iraku, czyli starodawnej Mezopotamii, w Chinach, na Słowenii i w Polsce. I tutaj ciekawostka, nasi przodkowie jawią się pionierami w projektowaniu pierwszych w historii świata, pojazdów kołowych to właśnie u nas, podczas wykopalisk w Bronocicach pod Krakowem odnaleziono najstarszy na świecie wizerunek pojazdu kołowego. Więc jednak, Polak potrafił!
Teraz już
wiemy, czemu nasz legendarny praszczur Piast, był z zawodu KOŁODZIEJEM!!!
Wszystkie wspomniane odkrycia datowane są na ok. 3500 lat
przed Chrystusem, czyli koło pojazdowe, towarzyszy nam od ponad 5500 lat.
Pierwsze koła wyrabiano z kamienia, potem drewna, aż w kolejnym przypływie
geniuszu, jakiś nieznany nam wynalazca zaprojektował pierwsze koło szprychowe,
co w znacznej mierze zmniejszyło jego ciężar. Następstwem tego bazowego
wynalazku, były kolejne udoskonalenia, powstawały coraz sprawniejsze koła i
wydajniejsze układy jezdne. I tak nam zostało do dziś, pierwotna idea kolistego
turlania, jest obecnie taka sama jak pięć i pół tysiąca lat temu!!! Tysiące lat
mijają, epoki przemijają, potęgi upadają, lecz nic nie jest w stanie zastąpić
nam koła transportowego. W moim prywatnym rankingu, koło (pojazd kołowy) to
najdłużej stosowany powszechnie, wynalazek techniczny! Ciekawa i frapująca zarazem jest historia koła na terenach prekolumbijskiej
ameryki, jak wiemy z wykopalisk, koło jako takie znane było tamtejszym
mieszkańcom, a zatem, co sprawiło, że nie wpadli na pomysł zastosowania go w transporcie?
Zestaw
najpopularniejszych zastosowań:
Na
koniec, mogą być jeszcze koła zainteresowań np. koło gospodyń wiejskich czy
kółko różańcowe, ale to już temat na zupełnie inne pisanie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz