wtorek, 21 stycznia 2014

Zwycięstwo, to siła woli

Mistrzostwa Europy Piłki Ręcznej w Danii, nasi grają na krawędzi zwycięstwa, ale prą do przodu. To nic, że do ostatniego gwizdka, każdy mecz, to istny horror, a zawał dla słabszych kibiców czai się przy każdym rzucie piłką. Dzięki walecznej postawie, coraz większe budzą się nadzieje, coraz więcej widzów zasiada przed telewizorami, nawet kompletni ignoranci zaczynają czuć powiew zwycięstwa, a coraz większa wiara w NASZ Wielki  Finał, udziela się prawie wszystkim w Polsce!  Proszę Państwa, ile to razy już tak było, siatkarki, siatkarze, piłkarze ręczni, walka w eliminacjach na śmierć i życie, sportowa temperatura w kraju na granicy wrzenia, dochodzimy do meczu o najwyższą stawkę i ....żenująco wielka klapa. Czy teraz też nas to czeka, ja nie chcę tego przeżywać po raz kolejny, dlatego nie oglądam, nie słucham, czasem tylko przeczytam wynik w internecie. Kochani nasi sportowcy zespołowi, błagam i proszę, bądźcie silni psychicznie, grajcie i WYGRYWAJCIE DO KOŃCA.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz